Lista Surowców Krytycznych ma być aktualizowana raz na 4 lata. Projekt rozporządzenia będzie teraz przedmiotem prac Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej.
"Komisja proponuje dziś kompleksowy zestaw środków, służących zapewnieniu UE dostępu do bezpiecznych, zróżnicowanych, przystępnych cenowo i zrównoważonych dostaw surowców krytycznych. Surowce krytyczne są niezbędne w szeregu sektorów strategicznych, w tym przemysłu o zerowej emisji netto, przemysłu cyfrowego, lotniczego i kosmicznego oraz sektora obronnego" - napisano w komunikacie prasowym Komisji Europejskiej.
"Chociaż przewiduje się drastyczny wzrost popytu na surowce krytyczne, Europa w dużym stopniu zależy od przywozu, często niemal monopolistycznych dostawców z państw trzecich. UE musi ograniczyć ryzyko dla łańcuchów dostaw związane z takimi strategicznymi zależnościami, aby zwiększyć swoją odporność gospodarczą, na co wskazują niedobory w następstwie pandemii COVID-19 i kryzys energetyczny po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Może to udaremniać wysiłki UE na rzecz osiągnięcia jej celów klimatycznych i cyfrowych" - dodano.
Oprócz zaktualizowanego wykazu surowców krytycznych w akcie określono wykaz surowców strategicznych, które mają duże znaczenie dla technologii istotnych dla realizacji ekologicznych i cyfrowych ambicji Europy oraz dla zastosowań obronnych i kosmicznych, a jednocześnie mogą być w przyszłości narażone na zagrożenia dostaw. Na tej liście znalazły się m.in. miedź, kobalt, lit.
Jak podano, w rozporządzeniu określono poziomy odniesienia dla krajowych zdolności produkcyjnych w ramach strategicznego łańcucha dostaw surowców oraz w celu dywersyfikacji dostaw w UE do 2030 r.: wydobycie ma odpowiadać co najmniej 10 proc. rocznego zużycia w UE, przetwarzanie ma odpowiadać co najmniej 40 proc. rocznego zużycia w UE, recykling ma odpowiadać co najmniej 15 proc. rocznego zużycia w UE, nie więcej niż 65 proc. rocznego zużycia każdego strategicznego surowca w Unii na dowolnym odpowiednim etapie przetwarzania może pochodzić z jednego państwa trzeciego. (PAP Biznes)