Wywiad z Kingą Zgierską, dyrektorem zarządu Izby Przemysłowo-Handlowej Gospodarki Złomem.
Jak ocenia Pani aktualną sytuację na rynku złomu, jak kształtowały się popyt i ceny złomu?
- Rynek złomowy w Polsce jest w dość dobrej kondycji. W porównaniu do sytuacji z zeszłego roku widać znaczną poprawę na rynku. Zużycie złomu przez polskich odbiorców do połowy 2009 roku kształtowało się na poziomie 2,3 mln tys. ton, a w 2010 -2,7 mln ton. W 2009 roku huty zużyły 5,1 mln ton złomu z czego 3,8 mln ton pochodziło z jednostek handlowych-firm złomowych. Natomiast w okresie od stycznia do lipca 2010 roku zużycie złomu kształtowało się na poziomie 3,2 mln ton a przychód surowca z firm złomowych był na poziomie 2,5 mln ton, dane ukazują wzrost w porównaniu z rokiem ubiegłym.
W przypadku handlu zagranicznego, analizując okres porównawczy od stycznia do sierpnia 2009 i 2010 w kwestii importu, który wynosił w 2009 roku 357 tys. ton a w 2010 roku 255 tys. ton, widać znaczny spadek. Znacznie inaczej sytuacja kształtuje się w przypadku eksportu surowca, mianowicie w 2009 roku wynosił on 505 tys. ton a w 2010 roku był na poziomie 763 tys. ton.
Spoglądając na ceny złomu - w odniesieniu do klasy złomu wsadowego W7 - ceny te w 2010 roku miały tendencję zwyżkową. Średnia cena z 9 miesięcy wynosiła około 813 złotych za tonę natomiast w analogicznym okresie 2009 roku średnia cena wynosiła 612 złotych za tonę, co daje wyraźną różnicę 200 złotych na tonie.
Jakie działania są potrzebne, by zwiększyć konkurencyjność branży złomowej?
- Moim zdaniem kryzys mamy już za sobą. Rynek się stabilizuje, zapotrzebowanie hut na surowiec wzrasta a tym samym sprzedaż i obrót złomem.
Zwiększenie konkurencyjności to przede wszystkim uregulowanie kwestii związanej z rozliczaniem podatku VAT w obrocie złomem. Wprowadzenie Reverse Charge Mechanizm - nowego systemu rozliczania podatku VAT w obrocie złomem spowoduje oczyszczenie rynku z nieuczciwych przedsiębiorców a tym samym polepszenie kondycji funkcjonowania rzetelnych firm w branży.
Wypełnianie wymagań środowiskowych i podnoszenie jakości dostarczanego surowca do coraz to bardziej wymagających jakościowo odbiorców to podstawowe atuty firm złomowych. Także inwestycje w urządzenia wykrywające odpady niebezpieczne i radioaktywne stają się niezbędnym elementem w funkcjonowaniu dobrze prosperującego przedsiębiorstwa złomowego.
Jak ocenia Pani perspektywy rynku złomu?
- Zima to okres większego zastoju w branży, okres remontów i modernizacji w hutnictwie. Mamy zatem na uwadze lekką stagnację związaną z normalnym cyklem produkcyjnym hut jak również z warunkami atmosferycznymi, które nie sprzyjają obrotowi złomem.